Świętowaliśmy dzisiaj piąte urodziny Frania. Zaśpiewaliśmy mu „Sto lat”, solenizant poczęstował nas słodkościami. Potem Franio pomyślał życzenie i zdmuchnął świeczki oraz zjedliśmy tort. Później były balony, tańce, czyli imprezka urodzinowa. Bawiliśmy się świetnie, a Franiowi jeszcze raz, z całego serduszka, wszystkiego co najwspanialsze!